piątek, 25 grudnia 2015

Świąteczne spotkania z projektantem FUK


Świąteczne spotkania z projektantem w FUKU POP UP STORE był dla mnie super doświadczeniem.
Bardzo dziękuję dziewczynom za tak miłe przyjęcie i wieczór pełen rozmów i inspiracji.
Cieszę się także, że mogłam na żywo poznać klietki MAI oraz FUKU. Jesteście wspaniałe, barwne, oryginalne i aż chce mi się tworzyć nowe rzeczy!
Do zobaczenia! (W marcu rusza nowa edycja!:))

Dziękuję Agatce Piątkowskiej za fotorelację :*


























środa, 23 grudnia 2015



Szybka wrzutka ostatniej stylizacji ze Świątecznych Spotkań z Projektantem w FUKU POP UP STORE w Galerii Sky Tower we Wrocławiu.
 W zawiązku z tym, że i tak cały dzień spędziłam pracując, musiałam zadbać by mój strój był wygodny. Założyłam długą sukienkę 7/8 z bardzo miłej w dotyku dzianiny w delikatny jodełkowy print, do tego moje ukochane  Pumy R698 winterized od runcolors , długi płaszcz w odcieniach szarości, którego niestety nie widać na zdjęciach i najcieplejsza czapa na Świecie finke wear.
  Wszystko w MAIowych kolorach - pastele i szarości <3 br="">Jak wam sie podoba?










sobota, 28 listopada 2015

   #NIEMARNUJZIMY , to hasło przewodnie sezonowej kampanii NIKE. Wspólnie z Anna Lewandowska oraz dziennikarkami i blogerkami wzięłam udział w treningu Nike+ Run Club Gear Up na terenie toru rajdowego FSO. Burza, śnieg, porywisty wiatr, to warunki jakie czekały na Nas na torze biegowym. Najnowsze zestawy treningowe jakie prezentuje  NIKE idealnie spełniły swoją rolę podczas zimowej aury.

  Zamień najgorsze warunki na najlepszą motywację - wiosna już za 5 miesięcy, figura sama się nie zrobi ;)










czwartek, 26 listopada 2015

kolorowy zawrót głowy!

Femi Pleasure, to ubrania stworzone dla aktywnych dziewczyn, kochających sport, modę i wygodę. Charakterystyczny styl: soczyste kolory, gruba bawełna i oryginalne wzory - to wszystko już od wielu  lat kojarzy się właśnie z tą marką.

Dwie siostry - Kamila i Anita Nawarkiewicz zaczęły od szycia dla siebie, przez produkcję mini kolekcji , aż po dziesiątki tysięcy bluz, spodni, kurtek, toreb czy czapek, które można kupić nie tylko w Polsce, ale i w wielu Państwach europejskich.

Ubrania Femi spisują się na nadmorskich plażach jak i zasypanych śniegiem stokach. Trafiają też na sale fitness, albo po prostu są noszone na codzień.
    Mamy to szczęście, że butik Femi Pleasure kilka dni temu otworzył się także we  Wrocławiu - Plac Teatralny 2. Wybrałam się wspólnie z Wro Street Fashion by się rozejrzeć, nacieszyć, kupić i zrobić fotorelacje.
Jak wgląda? - Sami zobaczcie :)




                   
















niedziela, 15 listopada 2015

Nie zawsze jest różowo

  Nie istnieje coś takiego jak artystyczne spełnienie. Jak się spełnię, to chyba umrę - chociaż i tak zawsze starałam się robić wszystko, by to poczuć. Dlatego założyłam swoją własną firmę MAI. Pod tą nazwa produkuję ubrania i akcesoria. Skupiam się głównie na kobietach, ale jest mi miło, bo mężczyźni coraz częściej doceniają moją pracę i proszą mnie o szycie dla nich - nie mówię nie;)

 Świadomość konsumenta wzrasta. Ludzie doceniają unikatowość i pracę ręczną, dobre materiały i wysoką jakość wykonania.
MAI to bardzo spontaniczny brand. Szyję to, na co w danym czasie mam natchnienie. Produkuję kilka sztuk danej odzieży i uciekam do innych rozwiązań. Zmienność okazała się atrakcyjna dla moich odbiorców, którzy naprawdę czekają na nowe projekty - to bardzo cieszy. Dziękuję Wam:) Pływam w tematyce oversize'owego odzienia wierzchniego, płaszczy, które nazwałam "lataczami miejskimi" i dodatkami uatrakcyjniającym jesienno-przedwiosenne odzienie. To szaro-bury czas w modzie, dlatego idąc mu pod prąd zaczęłam bawić się kolorowymi akcentami.  MAI jest brandem sezonowym - bardzo intensywnie pracuje w okresie od wczesnej jesieni do  początków wiosny. Stąd też mała aktywność na blogu. Obiecuję! Nadrobię:)))
W związku z tym - żeby się za bardzo nie nudzić - na początek przyszłego roku zaplanowałam pracę nad nowym brandem całorocznym - również skierowanym do kobiet.
Zapraszam Was do śledzenia MAI na facebooku - MAI brand store i instagramie - instagram MAI


MAI można zamówić i kupić w pracowni 71 Concept we Wrocławiu (Gliniana 58/1B).
Można również pisać maile i wiadomości FB, chętnie wysyłam projekty w Polskę i nietylko:)
Na bieżąco obiecuję informować o postępach i nowych przedsięwzięciach modowych MAI.
  
Na zdjęciach prezentuję nowe ponczo MAI - Batflyer
Ponczo jest bardzo ciepłe, idealnie nadaje się do noszenia na swetry, czy cieńkie jesienno-zimowe kurtki. Wasze serca skradł szary popiel, a ja zostałam fanką tego w odcieniu moweiny - lila róż.  Jak Wam się podoba?

Przy okazji zapraszam na swój profil  Panna Maja Mai
- założyłam go dość późno i w porównaniu z profilem instagramowym jest bardzo w tyle. chciałabym jednak na bieżąco pokazywać swoją pracę i dzielić się nią z Wami.

Maja









OUTFIT:
Ponczo - batflyer  MAI BS : MAI brand store
Buty - Timberland runcolors
Bransoletki - wolneelektrony

ZDJ. Agata Piątkowska Fotograf

poniedziałek, 2 listopada 2015

71concept

Cześć!
Nie było mnie tu trochę, tęskniliście?
Nie leniłam się -  w tym czasie spełniałam marzenia.
   Wielu z Was pewnie już widziało, inni przeczytają o tym dopiero teraz.
Otworzyłam we Wrocławiu Concept Store - 71concept.
Nie sama, bo z drugą taką, co wciąż marzy i biega za spełnieniem swych wariacji - dobry team to podstawa!
 Concept mieści się w niewielkim metrażu przy ul. Glinianej 58/1b we Wrocławiu.
Jest prosty, przejrzysty z dużą ilością miejsca na oryginalne akcesoria, dodatki i kreacje polskich małych marek modowych.
Sama mam swoją ; MAI BS. Spore już grono odbiorców, które udało mi się do siebie przekonać przez prawie już dwa lata  mogę w końcu zobaczyć na żywo, porozmawiać i spełnić ich małe marzenia.

  Wstałam dziś rano i zastanawiałam się czy jestem zadowolona z tego co osiągnęłam - nigdy w 100% nie jestem. Stawiam sobie cele i dążę do ich spełnienia, a gdy już je spełnię, wymyślam kolejne - i tak w kółko. Nie gonię za pieniędzmi, za sławą, chciałabym być szczęśliwa, nie być zależna, chciałabym cieszyć się z tego co robię nie myśląc, że mam nad sobą bat, który tylko czycha by mnie skarcić za me poczynania,  albo, że muszę liczyć na innych, bo sama sobie nie poradzę. Jestem sobie sterem i okrętem.
Kobieta w dzisiejszych czasach powinna być silna i niezależna. Nie po to, by rywalizować z partnerem, ale po to, by móc czuć się ze sobą dobrze, pozwalać sobie na to na co ma ochotę i dla świadomości swojej własnej wartości. Wiem, że dla wielu to kwestia sporna, bo jesteśmy wielobarwni i mamy własne podejście do życia. Od dłuższego czasu postępuję zgodnie z tym modelem i czuję się prawdziwie szczęśliwa.
  Dzisiaj wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych, że wszystko czego pragniemy jest w naszym zasięgu. Można krytykować to zdanie i mówić, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, bo co ma powiedzieć rencista, kobieta na zasiłku, albo ten, który nie może znaleźć pracy. Każdy z Nas powinien czasami ze sobą porozmawiać, tak szczerze. Znaleźć w sobie wartości i umiejętności, dzięki którym jest w stanie pracować nad poprawą jakości swojego życia. Nie zadawać pytań w przestrzeń do Świata ; "Dlaczego mi nie wychodzi", tylko zapytać siebie : "Ile zrobiłem by się udało". Jeśli ułożyć sobie w głowie odpowiedni system wartości i nastawienia do życia, to wszystko okazuje się być bardzo proste.

   Mogłabym o tym pisać i pisać. Nie dostałam tego wszystkiego co posiadam w ładnie opakowanym pudełku z kokardą. Nikt mi nigdy nic nie dał i do wszystkiego doszłam sama. Wstaje rano, patrze w lustro i uśmiecham się do swojego odbicia, każdy przecież o tym marzy -  by czuć spokój, szczęście i spełnienie - prawda? Wystarczy wiara w siebie i dużo pracy. To naprawdę się opłaca.
Zachęcam Was do zmiany podejścia, wiary w siebie i własne umiejętności oraz możliwości.
Dzisiejszy Świat daje ich mnóstwo, możesz być kim chcesz -  wystarczy się trochę postarać.

A wy? Jakie macie marzenia? Co chcielibyście osiągnąć? I co już zrobiliście w tym kierunku?